Ziołowa higiena jamy ustnej – aparat ortodontyczny.

Każdy marzy o pięknym uśmiechu- śnieżnobiałych i prostych zębach. Wiele osób
decyduje się na założenie aparatu ortodontycznego, żeby poprawić swoją urodę, dla
lepszego samopoczucia, może charakter pracy determinować też wygląd. Motywy są różne.
Noszenie takiego aparatu bywa też konieczne ze względu na korektę nieprawidłowego
zgryzu, co ma miejsce zwłaszcza u dzieci. Dbanie o prawidłowy zgryz , to nie tylko względy
estetyczne, ale przede wszystkim troska o zdrowie. O wiele łatwiejsza jest higiena jamy
ustnej, gdy zęby są proste. Wiem to po sobie, trudno dobrze wszystko dokładnie
wyszczotkować, gdy ciasny zgryz sprawia, że szczoteczka nie jest w stanie dotrzeć do
przestrzeni między zębami. Muszę więc posługiwać się nicią dentystyczną. Często właśnie
miejsce stykania się zębów jest narażone na gromadzenie się resztek jedzenia. W konsekwencji gromadzi się osad na zębach, dziąsła są bardziej podatne na stany zapalne a
i próchnica chętnie chce się wkradać….

A jak dbać o higienę jamy ustnej kiedy ma się aparat ortodontyczny?
Przed takim problemem stanęłam u swojego dziecka. Wprawdzie syn nie ma aparatu na
całym łuku zębowym, ale jedynie częściowy od “5” do końca uzębienia. Najtrudniejsze są
pierwsze dni, kiedy trzeba się przyzwyczaić do “ciała obcego” w buzi. Dyskomfort jest spory,
bo metalowy aparat podrażnia wewnętrzną część policzka. Nie będę się rozpisywała jak
należy szczotkować zęby, czy też opisywać jaki wpływ ma nieodpowiednia żywność na stan
uzębienia i noszonego aparatu. Jak więc dbać, aby uraz jamy ustnej nie przekształcał się
w stan zapalny oraz jak zminimalizować ryzyko powstania ran? Przez pierwsze dni moje
dziecko nosiło przy sobie wosk ortodontyczny i szczerze mówiąc bardziej dla własnego komfortu
psychicznego, niż dla prawdziwej potrzeby. Wosk ten użyliśmy tylko raz – pierwszego
dnia. Niewielki kawałeczek dosłownie 3 mm oderwałam od całości, uformowałam kulkę i
przyczepiłam do części aparatu, który mechanicznie podrażniał wnętrze policzka. Przy myciu
zębów odpadł ten wosk, ale syn mój stwierdził, że nie musi mieć zakładanego ponownie.

Kolejną ważną kwestią jest płukanie jamy ustnej. Jest ono bardzo dobrym uzupełnieniem
higieny po szczotkowaniu, które jak już wspomniałam, nie jest w stanie skutecznie oczyścić
jamy ustnej. Płyn można skomponować tak, aby jednocześnie miał działanie p/bakteryjne,
p/zapalne, a jednocześnie regenerował podrażnioną śluzówkę.

ZIOŁOWY PŁYN DO PŁUKANIA JAMY USTNEJ:
– 200 ml wody demineralizowanej,
– ok 15 goździków,
– ½ łyżeczki ksylitolu,
– 20 ml gliceryny ( gliceryt z głowienki pospolitej),
– 5 ml nalewki propolisowej (zamiennie z wąkroty azjatyckiej lub pół na pół),
– 5 kropli olejku miętowego (można zamienić na olejek z drzewa herbacianego,
goździkowy, eukaliptusowy itp. ),
– opcjonalnie zioła : mięta, szałwia, rozmaryn, tymianek, oregano.

Wodę gotuję z rozdrobnionymi goździkami ok 5 minut ( można dodać ziół do gotowania),
następnie dodaję ksylitol. Całość przesączam i przelewam do butelki 200 ml. Wlewam
odmierzoną nalewkę propolisową. Również z dobrym efektem można ją zastąpić nalewką z szałwii. Następnie dodaję gliceryt z głowienki i olejek miętowy. Przed użyciem wstrząsam
butelką. Stosuję jak tradycyjny płyn.

Moje dzieciaki bardzo lubią ten preparat. Dobrze smakuje, a przy tym spełnia swoje zadania.
Goździki mają działanie p/bakteryjne, p/grzybicze, odkażające i znieczulające.
Ksylitol zapobiega próchnicy oraz sprzyja remineralizacji szkliwa.
Nalewka propolisowa działa p/bakteryjnie, p/zapalnie, p/grzybiczo i odkażająco.
Gliceryna zapobiega wysuszeniu śluzówki, nawilżając ją. Ja użyłam glicerytu z głowienki,
ponieważ zastosowany w tym płynie  wzmacnia działanie hamujące stany zapalne. Może być sama czysta gliceryna lub odpowiadający naszym potrzebom inny ekstrakt glicerynowy.
Olejek miętowy wykazuje działanie znieczulające i odkażające oraz odświeżające. W przypadku dzieci należy uważać z tym olejkiem, bo może być on zbyt mocny w działaniu i wpływać negatywnie układ oddechowy Proponuję go pominąć lub zamienić na inny np. tymiankowy. Moje dzieci są do niego przyzwyczajone, więc on pozostaje.

http://rozanski.li/16/propolis-wlasciwosci-lecznicze

2 comments:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *