Najprostszy domowy tonik z octem jabłkowym

Bardzo prosty, niepozorny a potrafi czynić cuda na twarzy ( i nie tylko). Mowa oczywiście o domowym occie. Na jego temat można znaleźć sporo informacji – nic dziwnego znany był już w starożytności. Ceniony był i jest ze względu na właściwości konserwujące żywność, a przede wszystkim jako wszechstronny środek leczniczy stosowany między innymi do dezynfekcji ran, przy stłuczeniach, krwiakach, ukąszeniach, po prostu panaceum na wiele chorób. Co taki ocet w sobie kryje? Jest w nim sporo związków mineralnych, kwasów owocowych, wtórnych substancji roślinnych i składników balastowych. Czyli pełne spektrum substancji wpływających na zdrowie i urodę. Ocet jest dla mnie niezwykle cennym składnikiem kosmetycznym. Wykorzystuje go głównie do toników. W tej formie dobrze oczyszcza odświeża, aktywuje i regeneruje skórę, przywraca jego prawidłowe pH, spłyca drobne zmarszczki, rozprawia się z krostkami oraz działa przeciwzapalnie i rozjaśniająco. Wszystkie te działania potwierdzam na swojej skórze, a najbardziej jestem zadowolona ze zniknięcia brodawki z mojego czoła. Była to płaska brązowa brodawka, która towarzyszyła mi już od okresu dojrzewania. Przy mojej bardzo jasnej karnacji rzucała się w oczy. Chciałam się jej pozbyć. Wybrałam się więc do dermatologa. Pani dermatolog stwierdziła, że jedynie mogę usunąć ją laserowo ale i tak będę miała bliznę. Stwierdziłam – gra nie jest warta świeczki i zaczęłam stosować toniki z dodatkiem octów na przemian z innymi tonikami ziołowymi z dodatkiem niewielkiego stężenia kwasu mlekowego. Po sześciu miesiącach nie było już śladu po tej paskudzie:). Ponieważ zdarza mi się, że takie toniki stosuję w okresie wakacyjnym, to dodatkowo zabezpieczam moją skórę naturalnymi filtrami. Najprostszy sposób wykonania takiego toniku to po prostu dodanie octu jabłkowego do wody destylowanej lub hydrolatu. Ja na potrzeby mojej skóry łączę 25 ml (na przykład) octu różanego w 75 ml destylatu z czeremchy. Lubię również dodać wyciąg glicerynowy. Jego dodatek wzmacnia działanie nawilżające toniku, poprawia elastyczność oraz wpływa na prawidłową równowagę lipidów w skórze.

Skład toniku:
– 25 ml octu różanego,
– 75 ml wody destylowanej,
– 5 ml gliceryny roślinnej.

Najprostszym sposobem wykonania octu różanego jest zalanie garści płatków róż octem jabłkowym. Słoik, w którym robię taki ocet przykrywam jednorazowym ręcznikiem kuchennym. Odstawiam w ciepłe miejsce na około 1 -2 tygodnie, ale nie zapominam o nim – mieszając go drewnianą szpatułką dwa razy  dziennie rano i wieczorem. Gdy mój ocet nabierze pięknego różowego koloru, to zlewam go po prostu do ładnej buteleczki i przechowuję w chłodnym ciemnym miejscu. 

4 comments:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *