Domowy jogurt probiotyczny

Dziś każdy zauważa ( a nie każdy docenia) jak ważną rolę w życiu pełnią jelita. Jeżeli szanujesz swoje zdrowie, to dbasz o układ pokarmowy.

Warto dbać o jelita, ponieważ od ich zdrowia zależy:
– odporność
– ogólne samopoczucie
– dobry stan psychiczny
– zdrowy i sprawny układ pokarmowy
– mniejsze ryzyko stanów zapalnych
– efektywniejsze wchłanianie się substancji odżywczych
– prawidłowa, zróżnicowana mikrobiota.

Co wpływa na nasze jelita?
– życie w biegu
– nadmierny stres
– źle zbilansowana dieta
– przetworzone jedzenie
– nadmiar cukru
– leki i antybiotyki
– konserwanty
– nadmiar zanieczyszczeń z powietrza, żywności, metale ciężkie
– alergie i choroby
– brak aktywności fizycznej
to wszystko niestety niszczy nasze jelita.

Kondycja jelit w dużej mierze zależy od sposobu odżywiania się. Jelita uwielbiają błonnik, produkty bogate w prebiotyki, sfermentowaną żywność – np. kiszonki,produkty mleczne.
Dobrym wyborem dla zdrowia jest włączenie do jadłospisu jogurtu. Jogurt to nic innego jak mleko poddane fermentacji.
Czym jest fermentacja? Fermentacja jest bardzo starym sposobem konserwowania żywności przy udziale różnego rodzaju bakterii, które metabolizują cukry proste do kwasu mlekowego oraz innych związków.

Dlaczego warto samemu robić jogurty?
– możliwość wybrania indywidualnie szczepów bakterii
– nie poddajesz jogurtu procesom pasteryzacji. Pasteryzacja zabija wszystkie bakterie
– unikniesz cukru, który zubaża wartość jogurtu o mniejszą ilość dobrych bakterii
– pozbawiony jest konserwantów, zagęszczaczy i innych świństw.

Jak zrobić jogurt w domu?
Do zrobienia jogurtu należy przygotować:
– garnek – ja używam emaliowanego
– mleko – zaopatruje się w nabiał na osiedlowym targu, zazwyczaj jest to ilość od 1,5 do 2,5 litra
– zakwaski, czyli liofilizowane żywe kultury bakterii probiotyczne do wyrobu jogurtu lub naturalny jogurt
– małe słoiczki ok 100 ml lub inne naczynia do przełożenia jogurtu
– ciepłe miejsce do przebiegu fermentacji – u mnie jest to krzesło, na którym rozkładam koc i dokładam kompres żelowy (podgrzewam go)

Wykonanie:
– wszystkie naczynia, które służą do wykonania jogurtu przecieram wacikiem nasączonym spirytusem, w celu eliminacji niepożądanych bakterii
– gotuję mleko, aby pozbyć się patogenów
– zostawiam do schłodzenia w temperaturze pokojowej
– wyjmuję z lodówki mój starer ( zakwaski) lub wcześniejszy jogurt. Temperatura startera i mleka muszą być zbliżone
– gdy mleko osiągnie temperaturę ok 40 – 45 stopni (zalecany jest pomiar termometrem, ale ja zawsze dotykam garnek i wyczuwam odpowiednią temperaturę). Odlewam część mleka do kubeczka, dodaję starter, dokładnie mieszam i dodaję do reszty mleka, ponownie mieszam
– przelewam do przygotowanych wcześniej słoiczków, zakręcam nakrętką
słoiki układam na kocu, dokładam jeszcze ciepły kompres żelowy w celu utrzymania temperatury, całość przykrywam kocem i zostawiam moje słoiki na około sześć 6-9 godzin.

Z reguły jogurty robię wieczorem, a rano cieszę się już ich smakiem 🙂

Gotowy jogurt przechowuję w lodówce do tygodnia. Takim jogurtem zaszczepiam też mleko do wyrobu kolejnego jogurtu. Wykonanie jogurtu jest naprawdę proste, a właściwie robi on się sam!


Smacznego i na zdrowie!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *